Etykiety

dolls (90) lalki (90) przędzenie (20) spinning (20) tkanie (10) weaving (10) diorama (6)

czwartek, 28 czerwca 2012

Wrzeciono - nowe wrzeciona, nowe niteczki


Moja przygoda z wrzecionem trwa nadal :) .

Znalazłam ceramiczne gałki, które  bardzo fajnie spełniają rolę przęślików. Mocowałam je na obciętych trzonkach od drewnianych łyżek i mątewek albo na bambusowych patyczkach do ryżu. Największym problemem było wkręcenie haczyka, bo niestety patyki łatwo pękały. Kupiłam także okrągłe listwy w sklepie budowlanym, ale te mi najmniej odpowiadały.

Całkiem dobrze się kręcą, poza tym podobają mi się przęśliki, więc chętnie na nich przędę. Jednak z dotychczas zrobionych najlepiej kręcą się takie z płytą CD, ale nie są już takie ładne :) .



Kupiłam gotowe ręcznie farbowane czesanki z owiec falklandzkich.
Planowałam z nich zrobić coś dla lalek, więc aby nie stracić efektu przechodzenia kolorów w małym ubranku, nie przędłam całości, tylko oderwałam cieniutki pasek czesanki.
Ta jaśniejsza ma takie słodkie kolory jak cukierki pudrowe. Przędzie się bardzo przyjemnie. Zrobiłam z niej dwie chusty dla Millie (BJD Dollfie firmy KAYE WIGGS o wysokości 28 cm) i bluzeczkę dla Cami (40 cm firmy Tonner).







Z ciemniejszej zrobiony jest już sweterek dla Cami, a chusta jeszcze nie skończona. Gdy zobaczyłam czesankę na żywo, nie byłam całkiem przekonana do połączenia jasnego pomarańczu i turkusu z ciemnymi odcieniami, ale w wyrobie okazało się, że bardzo ładnie ożywiają te ciemne zielenie i brązy. Sprawdziłam doświadczalnie, że inaczej odbiera się kolory w czesance, inaczej we włóczce i jeszcze inaczej w wyrobie.



Na koniec jeszcze jedna chusta dla Millie



Miłego dnia :)
Jola

6 komentarzy:

  1. Wszystko jest niesamowite, ale najbardziej podobają mi się chusty. Są cudowne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Chusty miały być dla Momoko, ale okazało się, że Millie w nich ładniej.

      Usuń
  2. Jolu jestem pod wrażeniem, przepięknie uprzędziona wełna i równie wspaniale efekty pracy na drutach. Czerwona chusta robi wrażenie, ale i cukierkowa również. Wogóle wszystko mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że samą mnie nadal zadziwia, że to "prawdziwa" włóczka :). Czerwoną chustę robiłam pierwszą, tak na próbę, ale wyszła całkiem fajnie, więc także wystąpiła na zdjęciach :).

      Usuń
    2. Hello from Spain: congratulations for creating these designs. Pullovers are amazing. The red scarf is very nice. A great job. Keep in touch

      Usuń
    3. Thank you very much :):)

      Usuń