Na pierwszą próbę wzięłam wyprane runo polskich owiec. Pierwszą partię przeciągnęłam przez diz powoli obracając bęben tak jak można zobaczyć od 7 minuty na tym filmie.
Następne baty zdejmowałam w całości, bo okazało się, że równie dobrze się nich przędzie jak z taśmy zrobionej wcześniej.
Tak wygląda bat w całości. Kłębki są już zwinięte na nowej zwijarce :)
I zwinięty bat
Miłego dnia :)
Jola