Etykiety

dolls (90) lalki (90) przędzenie (20) spinning (20) tkanie (10) weaving (10) diorama (6)

wtorek, 30 czerwca 2015

Jedna sukienka i wiele możliwości :).

Sukienkę dostałam w wyprawce dla BJD PukiFee Ante. Została ślicznie uszyta przez "Zuzankowo". Nie mam zdjęcia Ante w tej sukience. Muszę to nadrobić, bo na PukiFee, która ma 15 cm wysokości, leży idealnie, ale dwie inne lalki też bardzo ładnie w niej wyglądają :)

Xiao Xiao z firmy Cherry Castle ma tylko 13 cm i jest dużo szczuplejsza. Musiałam przewiązać sukienkę tasiemką. Dioramkę robiła Karolina

 




 
 
 

 
Bisou Ai-UU z firmy CUSTOM HOUSE ma 18 cm. Sukienka jest za krótka, dlatego dostała dodatkową halkę.

 
 


Miłego dnia :)
Jola
 
 

Czerwiec

Czerwiec

niedziela, 31 maja 2015

Mozaika

Myślałam, że znam już wszystkie formy rękodzieła, a zdecydowaną większość z nich już udało mi się wykonywać. Jednak zostałam zaskoczona :). Przypadkiem na FB zobaczyłam mozaikę. Do tego w dobrym momencie, bo szukałam jakiejś niespodzianki dla Karolinki na urodziny.
Nawet nie wiedziałam, ze coś takiego istnieje :).
Jest to specjalny samoprzylepny materiał z nadrukowanym wzorem z symbolami kolorów i do tego kolorowe, około trzymilimetrowe kwadraciki do przyklejania. Praca dla Kopciuszka, ale wciągająca, bo Karolina od piątku nie odrywa się od tego.
Już widać, że efekt końcowy będzie fantastyczny :).

Tak ma wyglądać gotowa - zdjęcie ze sklepu Haft Pasja

 
A tak wygląda w trakcie pracy
 
 


 
Miłego dnia :)
Jola
 

Maj


Maj

Kwiecień

Kwiecień

czwartek, 9 kwietnia 2015

Krajki tkane na tabliczkach

Pisałam już o krajkach tu klik. Powstało jeszcze kilka. Najbardziej podobają mi się te w warkocze, chyba dlatego, że lubię taki wzór. Na drutach też najchętniej robię warkocze :).

 


















Miłego dnia :)
Jola
 
 

Marzec 2015

W marcu jak w garncu :)

Pierwsze dni ciepłe.
Przebiśniegi

 
trochę im posprzątałam:
 
 
Szóstego rano widok jak w najmroźniejszą zimę
 
 


 
a już o godzinie 14 nastąpiła odwilż
 
 



Śmiejąca się Merida:)


8 marca :)


W połowie miesiąca zrobiło się naprawdę ciepło.
 Jagodzianka w poszukiwaniu wiosny.








W słońcu ciepło i kwitną kwiaty ale od północnej strony domu zostało trochę śniegu


Zachód słońca nad naszym domem


Pole w popołudniowym słońcu



A na oknie zakwitły gałązki, będzie ładna dekoracja na Święta :)



Miłego dnia :)
Jola



niedziela, 8 lutego 2015

Projekt kuchnia - w trakcie realizacji


Dzisiejszy wpis dedykuję Radkowi :)

Tak jakoś wyszło, że wokół domu zrobiłam już ponad 600 zdjęć a ciężkiej pracy Radka przy remoncie w ogóle nie dokumentuję. No to się poprawiam, trafiłam akurat na montaż szafek w kuchni. Najcięższa praca została wykonana wcześniej. Radek z pomocą Karoliny skuli poprzednie kafelki ze ścian i podłogi i położyli nowe. Składanie i wieszanie szafek, po tamtej ciężkiej pracy, to prawie jak relaks :D.  Jeszcze trochę zostało do zrobienia, np. montaż płyty indukcyjnej, okapu, roletek, karniszy, kupienie stołu, zagospodarowanie spiżarni, która jest połączona z kuchnią, ale chciałam już pokazać zdjęcia, że coś się dzieje :).

 
 
Szafki leżakują :). A naprawdę to dół tych przednich desek był zabezpieczony silikonem i czekamy aż wyschnie.
 
 
Na spiżarnię już mam pomysł, ale musze poczekać z realizacją.
 
 
Szafki wiszą, teraz trzeba wypoziomować.
 
 
 
 
Jedna strona już zagospodarowana, ale tylko na chwilę :). Teraz zabieramy blat i będzie wycinany otwór na zlewozmywak.
 
 
5 minut dla fotoreporterów :). Nasz Mistrz Remontu pozuje z wyrzynarką :)
 
 
 
Najważniejsze to dobrze się bawić przy pracy :)
 
 
 
Tadam!!! Już leci woda!
 
 
Teraz trzeba dopasować drugi blat.
 
 
Merida przyszła nam pomagać :). Karolina sprawdza, czy sunia jest w stanie siedzieć spokojnie przez 5 minut...
 

 
 
...a Radek, czy jeszcze mu się uda ją udźwignąć :)
 
 
Po drugiej stronie szafki też już stoją i wiszą. Trzeba jeszcze przymocować listwy przy ścianie. W tym blacie też będzie wycięty otwór, tutaj na płytę indukcyjną. Właściwie to nadal się zastanawiam, czy lepsza będzie indukcyjna czy elektryczna. Na razie korzystamy z kuchni gazowej stojącej w spiżarni, więc nie muszę się śpieszyć z podjęciem decyzji. Pod spodem zostanie szafka, bo piekarnik i ewentualne inne sprzęty planuję zainstalować w spiżarni przylegającej do kuchni. 
 
 
 
A teraz "wisienka na torcie" a właściwie lampa pod sufitem :). Zobaczcie jaką kupiłam śliczną lampę, idealną dla wielbicielki rękodzieła. Klosz jest oczywiście biały, tylko foto takie słabe :).
 

I bonus - Radziu ciężko pracuje a my się wdzięczymy do telefonu :)
 


Miłego dnia :)
Jola

Edycja:

Oczywiście znowu się zacięłam, a miałam już pisać regularnie :).
Dodam więc zdjęcia z lutego do tego wpisu.

Ósmego był piękny zimowy dzień.






 
 
Pani Fotograf :)
 
 


A tutaj zdjęcia naszych piesków zrobione przez Karolinę


 















Pod koniec lutego nadeszło ocieplenie. Na szczęście Radek jeszcze zdążył zrobić dla Karoliny lodową rzeźbę <3

 
Nowa lalka, Jagodzianka z serii Truskawkowe Ciastko, znalazła wiosnę
 

... a Jagodziankę znalazła Merida :)


Miłego dnia :)
Jola