Miukini jest malutka, ma tylko 15 cm, ale za to jest bardzo kobieca :). Ma takie fajne bioderka, że jak szyłam dla niej ciuszki, to cały czas chodziła mi po głowie jedna piosenka
…bo we mnie jest seks…
Przedstawiam kokietkę Miukini
Makijaż zrobiła Eff a oczy Mehi.
Miłego dnia :)
Jola
Niezła kokietka :) i jak ślicznie wdzięczy się przed lustrem :) Oj, oj, oj Taką Miukini to mogłabym mieć <3 te drobne laleczki są obłędne!
OdpowiedzUsuńMakijaż ma cudny. Jaka zalotna panienka z niej. Ciuszki słodkie, buciki też. Skąd wziełaś tak maleńkie klapeczki ? Jestem zaskoczona jak pięknie pozuje. Masz piękną panienkę Jolu :)))
OdpowiedzUsuńJest śliczna :) Pierwszy raz widzę lalkę o naprawdę kobiecych kształtach. Dodam, że gustuję w zupełnie innym typie lalek, więc kilka takich już mogłam przeoczyć ;)
OdpowiedzUsuńPiosenka adekwatna do wyglądu laleczki :)
OdpowiedzUsuńUrocza i pełna wdzięku, do tego ta śliczna buzia-kwintesencja kobiecości w lalkowym ciałku :)))
Ten gorset mnie rozbroił :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńMiukini ze swoją figurą i makijażem jest tak urocza, że szycie dla niej to prawdziwa przyjemność, więc gorset też dostała.
Klapeczki są chyba od Evi Simby, są pomalowane czarnym lakierem do paznokci i mają przyklejone dżety.
ślicznotka! pięknie pozuje :-)
OdpowiedzUsuńMiu? niezła kotka z Niej!
OdpowiedzUsuń